piątek, 6 lipca 2018

"Ponad wszelką wątpliwość" Malin Persson Giolito







Ocena: 6/10








"13 lat temu bestialsko zamordowano piętnastoletnią dziewczynę. Za zabójstwo skazano na dożywocie Stiga Ahlina, lekarza, który miał romans z ofiarą. Sophia Weber, młoda sztokholmska prawniczka, wraca do historii sprzed lat. Kobieta odkrywa nieprawidłowości w śledztwie. Postanawia pomóc Ahlinowi i dowieść jego niewinności. Swoją decyzją ściąga na siebie niechęć wielu osób, a im bardziej zagłębia się w sprawę, tym więcej ma wątpliwości. Kim właściwie jest jej klient? Co zrobił? Kto stoi za tajemniczymi wydarzeniami?"


Przeszukując bibliotekę, w celu znalezienia książki, która wciągnie mnie tak, że będę mogła przeczytać ją od razu na jednym wdechu, od razu zwróciłam uwagę na okładkę powieści "Ponad wszelką wątpliwość". Zarówno tajemnicza okładka, jak i opis zapowiadający fabułę, przekonały mnie, żebym ją wypożyczyła i przeczytała tego samego wieczoru.
No i cóż...Trochę się zawiodłam.
Na początku powieść zapowiadała się bardzo interesująco.. Morderstwo 13-letniej dziewczyny, jej romans z dużo starszym lekarzem, który został oskarżony o zabójstwo.. Pomyślałam, że zapowiada się ciekawa fabuła i skomplikowana akcja. Jednak rzeczywistość okazała się inna.

Przede wszystkim: nieumiejętne ukazanie śledztwa na różnych płaszczyznach czasowych (kiedyś i obecnie po 13 latach), prawniczka Sophia, która ma problemy sama ze sobą (co zostało dość znacznie i zbędnie podkreślone) oraz pokazywanie, jak to rozwiązłe życie prowadziła młoda dziewczyna Kate przed jej zabójstwem. Za wielki minus można uznać również brak linearnosci utworu - niestety nie lubię powieści, kiedy autor wciąż wraca do czasów dużo przed daną akcją oraz tych obecnych. 

Pomysł autorki był sam w sobie dobry, jednak gorzej z jego realizacją.. 
Jednak nie skreślam całkowicie tej autorki, po pierwszej przeczytanej powieści, może inne jej dzieła są lepsze??

Mieliście styczność z Malin Persson Giolito??


Miłego dnia! :)




2 komentarze:

  1. Szkoda, że potencjał tkwiący w pomyśle nie został w pełni wykorzystany.

    Pozdrawiam
    zakladkadoksiazek.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety.. Może przy kolejnej próbie, autorka wykorzysta w pełni swoje pomysły.

      Pozdrawiam :)

      Usuń

"Marlene" Hanni Munzer

Ocena: 8/10 "Monachium, lipiec 1944 roku, Marlene Kalten, przyjaciółka Debory Berchinger, stoi w milczeniu przed zbomb...